Napisz lub zadzwoń:

Mysłowice

O Mysłowicach, jako o mieście lokowanym na prawie magdeburskim, wspomina po raz pierwszy dokument księcia opawsko – raciborskiego Mikołaja II z 1360 roku. Jednak już wcześniej pojawiają się nie tylko sygnały mówiące o osadnictwie na terenie dzisiejszych Mysłowic, ale także istotne wzmianki a to o pożarze, spowodowanym najazdem Tatarów, a to o przygodach mysłowickiego plebana, czy wreszcie, najbardziej wiarygodne, wzmianki o opłatach świętopietrza, których wysokość świadczy o znacznej wielkości Mysłowic w początkach XIV w.

Wielokrotnie zmieniali się właściciele miasta, których posiadłości, oprócz samych Mysłowic, stanowiły także wsie: Brynów, Załęże, Bogucice, Szopienice, Roździeń, Dziećkowice, Brzezinka i Brzęczkowice. Wśród nich pojawiają się takie nazwiska jak: Turzonowie, Salamonowie, Kamieńscy, Lipscy, czy wreszcie najbardziej znani Mieroszewscy i Sułkowscy. Mieroszewscy, aby uniknąć rozdrobnienia majątku poprzez dziedziczenie go przez kolejnych spadkobierców, utworzyli w Mysłowicach ordynację. Przetrwała ona 161 lat, od 1678 do 1839 r., gdy sprzedano miasto przemysłowcom Wincklerom.

Miasto w ciągu swych dziejów zmieniało wielokrotnie przynależność państwową. W czasach, z których pochodzi najstarszy dokument o mieście (1360 r.), było we władaniu Czech. W późniejszych latach przeszło pod władzę Habsburgów, którzy panowali tu do lat 40-tych XVIII wieku. W trakcie wojen śląskich pomiędzy Habsburgami i Prusami o Śląsk w latach 1740 – 1764 miasto przechodziło wielokrotnie z rąk do rąk, padając w 1758 r. ofiarą kolejnego pożaru. Dopiero po podpisaniu w 1764 r. w Hubertusburgu pokoju pomiędzy Austrią i Prusami Mysłowice, wraz z całym Górnym i Dolnym Śląskiem, oprócz księstwa cieszyńskiego i karniowskiego, stały się ostatecznie częścią Prus.

Po kilkudziesięciu latach spokoju miasto doświadczyło na początku XIX wieku kontrybucji, tym razem na rzecz wojsk francuskich, które kwaterowały tutaj po wojnie francusko-pruskiej w latach 1806 – 1807 i klęskach Prus pod Jeną, Auerstadt i Frydlandem.

Granicę miasta najwyraźniej zaznaczała rzeka. Ona też stała się miejscem historycznie znaczącym, a to za sprawą zbiegu granic trzech państw, które w XVIII w. dokonały rozbiorów Polski. Miejsce połączenia się Czarnej i Białej Przemszy do dzisiaj zwane jest „Trójkątem Trzech Cesarzy”, gdy od 1846 r. zbiegły się tu ich granice. Obecnie w tej okolicy zbiegają się granice sąsiadujących z Mysłowicami miast: Jaworzna i Sosnowca.